poniedziałek, 11 listopada 2013

Katecheza 4 listopada 2013

Na katechezie omawiane były kolejne rozdziały Ewnagelii św. Marka: R 6,14 7,23 (Sąd Heroda o Jezusie, Śmierć Jana Chrzciciela, Powrót Apostołów. Pierwsze rozmnożenie chleba, Jezus kroczy po jeziorze, Uzdrowienia w ziemi Genezaret, Spór o tradycję, Prawdziwa nieczystość.)

W poniedziałek, 11 listopada, katecheza odbędzie się.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Katechezy w październiku

W październiku zaczęliśmy omawiać drugą Ewangelię synoptyczną - św. Marka, uchodzącą jednak za najbardziej pierwotną (ok. 64-65 r.). Ewangelia Marka jest zapisem relacji św. Piotra Apostoła. Według tradycji św. Marek był tłumaczem i uczniem Piotra, dlatego też w przekazie Ewangelisty wyznanie wiary przez Piotra jest centralnym punktem. Marek szczegółowo opisuje czyny i cuda Pana Jezusa. Cuda są znakami objawiającymi Królestwo Boże. Ewangelia Marka jest prosta (językowo i teologicznie). Marek głosi kerygmat, wzywa do wiary w Jezusa – Syna Bożego. Ewangelista z upodobaniem mówi o nadludzkiej mądrości Jezusa, jego boskiej mocy czynienia cudów i władzy nad szatanem.

W poniedziałek 28 października omawiane były rozdziały R 4,35 – 5,13: Burza na jeziorze, Uzdrowienie opętanego, Kobieta cierpiąca na krwotok, Córka Jaira, Jezus w Nazarecie, Rozesłanie Dwunastu.

środa, 25 września 2013

Odwołana katecheza w dniu 30 września 2013

Informujemy, że najbliższa katecheza odbędzie się w poniedziałek 7 października (w przyszłym tygodniu, tj. w dniach 30.09-06.10, ks. Mirosław będzie przebywał na urlopie).

wtorek, 17 września 2013

Katecheza 16 września 2013

Na katechezie kontynuowano temat Liturgii Eucharystycznej - wyjaśniono znaki i gesty liturgiczne.
Poruszono także kwestię pokuty - wyjaśniono jej sens i omówiono formy pokuty.


poniedziałek, 16 września 2013

Katecheza 9 września 2013

Liturgia Eucharystyczna odzwierciedleniem życia w Niebie.

Liturgia Eucharystyczna jest udziałem w życiu niebieskim – ma być czasem wydzielonym do świętości, poświęconym Bogu w sposób szczególny niejako w oderwaniu od życia codziennego. Taki obraz Eucharystii ma swój początek w Starym Testamencie, gdzie Mojżesz postawił namiot spotkania z Panem poza obozem. Miał on być miejscem, do którego przychodzi się w szczególnym celu, w oderwaniu od codziennej rutyny. Nie oznacza to, że przychodząc na Eucharystię należy zapomnieć o całym życiu, a wychodząc z Mszy Świętej wrócić do codziennych spraw tak jakby Eucharystia była tylko chwilowym przerywnikiem. Wręcz przeciwnie – do kościoła przychodzimy ze wszystkimi swoimi sprawami, przynosimy je do Boga, a owoce przeżytej Eucharystii powinniśmy wnosić do codziennego życia. Należy jednak przy tym mieć świadomość świętości Liturgii Eucharystycznej i tego, w czym bierze się udział. Liturgia jest udziałem w życiu Niebieskim – niekoniecznie co do formy (nie chodzi wstawanie, siadanie i klękanie w odpowiednich momentach), ale co to treści – jest Komunią z Bogiem, jest udziałem w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, które się w tym czasie dokonuje – jest więc Paschą ze śmierci do życia. Podobnie w Niebie istotą życia będzie przebywanie z Bogiem w jedności, wieczne przechodzenie do lepszego życia. Utożsamienie Liturgii Eucharystycznej i życia Niebiańskiego znajdujemy w Apokalipsie Świętego Jana. Jego wizja w pierwszej chwili wydaje się być opisem Nieba z Bogiem siedzącym na tronie, Barankiem łamiącym pieczęcie, ze zgromadzonymi wokół aniołami i świętymi, którzy wybielili szaty we krwi Baranka. Jednak opis ten w takim samym stopniu odnosi się do Eucharystii, gdzie wierni gromadzą się wokół ołtarza, czyli przed Bogiem, prezbiter, który – In Persona Christi – niejako łamie pieczęcie i objaśnia słowa zawarte w Piśmie Świętym, podczas Eucharystii następuje obmycie we krwi Baranka – czyli poprzez przyjęcie Komunii Świętej udział w śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Należy zatem pamiętać o Świętości Eucharystii i o tym, że przychodząc na Eucharystię bierze się udział nie w obrzędach stanowiących jedynie pamiątkę, ale w wydarzeniach, które się w rzeczywisty sposób dokonują w trakcie Mszy Świętej.
Miłosz B.

piątek, 16 sierpnia 2013

Katecheza 29 lipca 2013

Cd.O Eucharystii...

  1. Msza św. (Eucharystia, Najświętsza Ofiara) jest Pamiątką męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, jest uobecnieniem i aktualizacją Ofiary, jaką Chrystus złożył Ojcu za nas wszystkich na krzyżu. Msza św. jest równocześnie Ucztą Paschalną, ponieważ Chrystus daje nam swoje Ciało i Krew jako pokarm na życie wieczne. Poprzez Komunię wierni jednocząsię z Jezusem Chrystusem, obecnym prawdziwie pod postaciami chleba i wina. Eucharystia jest zatem zasadniczo czymś innym niż nabożeństwo, które jest „tylko” formą szczególnej modlitwy Kościoła (najczęściej zgodną z okresem liturgicznym: litania, Różaniec, nabożeństwo pokutne, Droga Krzyżowa, nabożeństwo majowe itp.). Udział w nabożeństwie nigdy nie może zastąpić uczestnictwa we Mszy św.
  2. Zapowiedź Eucharystii można znaleźć w Starym Testamencie - jej sens teologiczny wyjaśniają wydarzenia takie jak: pierwsza Pascha Izraelitów czy Uczta Paschalna, obchodzona corocznie przez Żydów i upamiętniająca wyzwolenie Izraelitów z niewoli egipskiej, a także przymierze synajskie, manna na pustyni, Psalm 22 czy pieśni o Słudze Jahwe.
  3. Baranek paschalny był zapowiedzią nowego Baranka– Jezusa Chrystusa. Chrystus, jako prawdziwy Baranek, został ukrzyżowany w tym samym czasie, kiedy w świątyni jerozolimskiej zabijano baranka na ofiarę paschalną. Chrystus jest Barankiem, bo „gładzi grzechy świata” - Jego Krew zmazała nasze winy i ochroniła nas przed śmiercią wieczną.
  4. Izraelici mieli spożywać baranka na stojąco, przepasani, z laską w ręku, gotowi do drogi, pełni wiary, że dzięki krwi baranka paschalnego zostaną ocaleni od śmierci i wyzwoleni z niewoli (Wj 12, 11: Tak zaś spożywać go będziecie: Biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana.) Nawiązując właśnie do obrządku pierwszej Paschy zaleca się, by podczas Mszy św. procesyjnie podchodzić do ołtarza i przyjmować Komunię św. na stojąco. W ten sposób lepiej wyraża się istotę Eucharystii - jest ona pokarmem, który umacnia nas, pielgrzymujących, na drodze do wieczności. Eucharystia nie jest czasem pokuty, by miała wyrażać się w przyjęciu postawy klęczącej.
  5. Pełne uczestnictwo we Mszy św. połączone jest z przyjęciem Komunii św. Tak jak manna była codziennym pokarmem danym przez Boga Izraelitom idącym przez pustynię do Ziemi Obiecanej, tak też Komunia św. jest pokarmem, który umacnia nas i podtrzymuje życie w zjednoczeniu z Bogiem, i nie można Komunii przyjąć „na zapas”: ciągle i na nowo potrzebujemy Eucharystii, by się przemieniać i nawracać, by wzrastać w wierze, by utwierdzać nasze przylgnięcie do Chrystusa, by odkryć Jego realną obecność w czasie Eucharystycznej Ofiary...
Na katechezie został zaprezentowany również Mszał Rzymski. Zapoznaliśmy się z układem tej księgi liturgicznej, na którą składają się m.in.: teksty stałych i zmiennych części Mszy św., ułożonych w porządku kolejnych niedziel; teksty na uroczystości,święta i wspomnienia świętych, zestawy modlitw przygotowane na różne okresy roku liturgicznego; prefacje; modlitwy eucharystyczne; obrzędy Komunii św. i błogosławieństwa.

Anna B.

Następne spotkanie: po wakacjach, 2 września.

wtorek, 25 czerwca 2013

Katecheza 24 czerwca 2013 r.

Interpretacja oblubieńczej miłości u św. Jana od Krzyża.

Św. Jan od Krzyża był wielkim mistykiem XVI w. i Doktorem Kościoła. Należał do zakonu karmelitów bosych. Jest również jednym z najwybitniejszych hiszpańskich poetów.
Pieśń duchowa” jest poematem zainspirowanym „Pieśnią nad Pieśniami”, w którym Oblubienica – dusza ludzka, wiedziona tęsknotą i miłością, szuka swego Oblubieńca, tj. Chrystusa-Boga; cierpi z powodu jego utraty i przeżywa radość  ze spotkania i zjednoczenia z Nim.  Nawiązanie do „Pieśni nad Pieśniami” przejawia się również w warstwie kompozycyjnej utworu (struktura dialogu) oraz w symbolice. Np. liszki, które niszczą winnice, symbolizują różne pożądania i poruszenia zmysłowe, przeciwstawiające się duchowi i utrudniające zjednoczenie się duszy z Bogiem.
W innym poemacie, zatytułowanym „Noc ciemna”, św. Jan od Krzyża opisuje cierpienia i trudności, jakich doświadcza dusza podczas wędrówki duchowej do doskonałego zjednoczenia miłości z Bogiem, jakie tylko jest możliwe w tym życiu. Noc ciemna oznacza te momenty w życiu, kiedy człowiek odczuwa, że Bóg milczy i jest nieobecny. Św. Jan od Krzyża  postrzegał jednak te momenty jako czas łaski od Pana – jako niezbędny etap oczyszczenia wewnętrznego oraz głębszego poznania i zrozumienia siebie samego, Boga i świata. Tylko dusza ogołocona, czysta, wolna od pożądań, przywiązań i zniewoleń może być prawdziwie wolna i dostąpić zjednoczenia z Bogiem. By jednak takie pragnienie Boga w sobie wyzwolić, człowiek musi znajdować się już na odpowiednim etapie rozwoju duchowego. Musi pojawić się tęsknota za widzeniem Boga twarzą w twarz, a nie przez Jego „zwiastuny”, jak dary, charyzmaty, dobre odczucia, wzruszenia czy działanie Boga poprzez aniołów. Św. Jan od Krzyża mówi nie tyle o zranieniu miłością Boga, co o rozdarciu serca: Dlaczego, gdy rozdarłeś miłością Me serce,/nie dasz balsamu tej ranie? I gdyś mnie porwał/Czemuś mnie znowu zostawił?
Według św. Jana od Krzyża noc ciemna przejawia się najpierw jako noc zmysłów, a następnie jako noc duszy, podczas której oczyszcza się (…) i ogołaca duchowa część duszy, dostosowując się i przygotowując do zjednoczenia miłości z Bogiem.
Każdy człowiek, który wejdzie na drogę rozwoju duchowego, doświadczy w jakimś momencie poczucia osamotnienia, bólu, zniechęcenia, opuszczenia przez Boga. To od nas zależy, czy tym cierpieniom duchowym nadamy sens ciemnej nocy. Ważne jest, by rozpoznać ten moment w życiu, kiedy Bóg, zbliżając się do człowieka, „podnosi poprzeczkę” – zauważamy wówczas, że dotychczasowe praktyki religijne, modlitwa, „tracą smak”, nie przynoszą już tej radości duszy i zmysłom, jak dawniej. Należy jednak do końca ufać Bogu i zachować aktywność duchową nawet wtedy, gdy się „nie czuje” i „nie rozumie” - Bóg udzieli łaski wiary i odnajdzie tego, kto Go szuka. Celem nocy ciemnej jest bowiem wewnętrzne oczyszczenie człowieka, tak, by ostatecznie mógł dostąpić zjednoczenia z Bogiem.  
 Temat będzie kontynuowany na następnym spotkaniu.
 
 Anna B.  
 

wtorek, 14 maja 2013

Katecheza 13 maja 2013

Psalmy: 51, 32, 36, 103, 73 i 139.

Na katechezie zostały omówione psalmy, w których poruszony jest temat grzechu, skruchy, Bożego przebaczenia, Bożej miłości i miłosierdzia. Pokazują one, co dzieje się między człowiekiem, a Bogiem, w momencie grzechu i w momencie przebaczenia.

Ps 51
Jest to psalm typowo pokutny. Autorstwo przypisywano Dawidowi, jednak ostatnie wersety świadczą, że powstał on prawdopodobnie w trakcie niewoli babilońskiej.
Psalmista jest świadomy swojej grzeszności ("...i w grzechu poczęła mnie matka"), wie, że Bóg doskonale zna jego wnętrze i wszystkie jego przewinienia.
Osąd Boga o człowieku zawsze jest sprawiedliwy, ponieważ nic, co jest w sercu człowieka, nie jest przed Bogiem zakryte. Bóg zna nasze słabości, ale widzi też to wszystko, co jest w nas piękne.
Bóg może przemienić nasze serca i uwolnić nas od grzechu. Dokonuje się to przez krew Jezusa Chrystusa, którą zostaliśmy oczyszczeni.
"...niech się radują kości, któreś skruszył!" - kości w Starym Testamencie są symbolem miejsca, w którym znajduje się dusza człowieka.
Psalmista ma świadomość, że grzech prowadzi do oddzielenia od Boga ("Nie odrzucaj mnie od swego oblicza..."). Odwrócone oblicze Boga oznacza brak łaski.
Ostatnie wersety psalmu pokazują nową duchowość Narodu Izraelskiego. Odkrywa on, że Bogu nie zależy na ofiarach i całopaleniach, ale ważniejsze jest dla Niego pokorne i skruszone serce.
Ps 32
Psalm ten jest jakby kontynuacją Ps 51. Dopóki ukrywamy nasze grzechy i winy, w sercu mamy strach i niepokój. Kiedy jednak przyznamy się przed Bogiem do swojej słabości i Mu zaufamy, Bóg obdarzy nas swoją łaską.
Bóg nie pamięta naszych win i zapomina o naszych nieprawościach. Oczekuje od nas tylko tego, żebyśmy nie byli uparci, ale dali się Mu prowadzić. ("Nie bądźcie bez rozumu niczym koń i muł").
Ps 103
Psalm ten jest dopełnieniem dwóch poprzednich. Pokazuje pełną radość z Bożego miłosierdzia ("Błogosław duszo moja Pana" bo " Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo łagodny").
Ps 73
Psalm pokazuje dylematy i pytania, które rodzą się w głowie każdego człowieka. Dlaczego ludziom żyjącym bez Boga często powodzi się lepiej niż tym, którzy zachowują Boża naukę? Odpowiedź na to pytanie, zrozumienie tajemnicy Boga, możliwe jest tylko wtedy, gdy będziemy na nasze życie patrzeć w perspektywie śmierci i wieczności.
Ps 36
Brak bojaźni Bożej, chęć budowania swojego życia bez Boga, życie w poczuciu, że wszystko mi się należy, prowadzi do grzechu. Co więcej może sprawić, że człowiek zatraci poczucie grzechu.
Ps 139
Jest to psalm człowieka, który naprawdę żyje w obecności Boga. Bóg przenika wszystko, zna dokładnie każdego z nas ("...wszystkie moje drogi są Ci znane"). Boża obecność w naszym życiu przepełniona jest miłością. To nie kontrola, ale czuła i troskliwa opieka ("Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę").
Bóg jest z nami w każdym momencie naszego życia, nawet w największych ciemnościach naszego grzechu.("Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś; jesteś przy mnie gdy się w Szeolu położę").

Dagmara D.

piątek, 10 maja 2013

Katecheza 6 maja 2013

Na katechezie omówione zostały następujące psalmy: 23, 25, 29, 104, 42(41) oraz 137.

poniedziałek, 6 maja 2013

Notatka z katechezy 29 kwietnia 2013


Na katechezie omówione zostały następujące psalmy: 17, 19 i 22.
Psalm 22
Opis męki psalmisty przypomina pewne motywy z „Pieśni o Słudze Pańskim” (Księga Izajasza).
Dla Izraelitów psalm ten wyrażał pełne udręki wołanie o pomoc całego cierpiącego, zniewolonego narodu izraelskiego. Natomiast tradycja chrześcijańska od początku psalm ten odnosiła do męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Jezus na krzyżu wypowiada tylko pierwsze słowa psalmu, ale w nich jest już obecna cała modlitwa psalmisty. Nie można słów „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?” interpretować w oderwaniu od pozostałych treści tego psalmu.
Wołanie, błaganie o wybawienie skierowane jest do pozornie milczącego Boga. Znamienne jest pytanie cierpiącego „czemuś” - psalmista nie podważa obecności Boga (A przecież Ty mieszkasz w świątyni), co więcej - jest  świadom, że Bóg w historii Izraela wielokrotnie działał (Tobie zaufali nasi przodkowie, zaufali, i Tyś ich uwolnił). Ból cierpiącego jest potęgowany przez powszechne wyszydzanie. Wyszydzanie modlącego się jest w rzeczywistości wyzwaniem rzuconym Bogu i przez to staje się kpiną z cierpiącego.
Ta lamentacja w drugiej części psalmu zmienia się w wyrażenie zaufania oraz w dziękczynienie. Bierze się ono z przekonania błagającego, że będzie wysłuchany. To ocalenie Kościół widział w zmartwychwstaniu. Zbawienie, które się dzięki niemu dokonało, ma charakter uniwersalny, tzn. obejmuje wszystkie krańce ziemi i wszystkie szczepy pogańskie. Owocem dzieła zbawienia jest ofiara dziękczynna – Eucharystia (ubodzy będą jedli do syta).
Warto podkreślić, że psalmista prosi Boga o ocalenie dla Jego chwały. Dlatego też krzyż Jezusa nie jest znakiem pohańbienia, ale objawieniem chwały Bożej.
 
Anna B.

środa, 13 lutego 2013

Notatka z 4 lutego 2013

Księga Mądrość Syracha, wybrane fragmenty od rozdziału 24 do końca
R.24 Według autora księgi mądrość to nie tylko zdolność intelektualna, wiedza, którą zdobywa się przez całe życie (czyli tzw. doświadczenie życiowe) - po raz pierwszy mądrość utożsamiana jest ze Słowem Bożym, a więc tym wszystkim, co niesie Tora. Żaden naród, człowiek, nie jest pozbawiony mądrości, która jest darem Boga. Mądrość musiała mieć stałe odniesienie. W Jakubie – czyli w Izraelu – mądrość objęła dziedzictwo. Mądrość u Syracha ma cechy osobowe. Autor nie ma jednak odwagi przekroczyć pewnej granicy i dlatego mądrość nie jest do końca utożsamiana z Bogiem. Jest ona jednak odwieczna i nigdy istnieć nie przestanie.
Słowo Boga, które stało się Ciałem (prolog św. Jana), w rzeczywistości było odwiecznym Logosem, zrodzonym, a nie stworzonym. Jezus Chrystus, właśnie poprzez fakt zrodzenia, jednoczy w sobie naturę Boską i naturę ludzką. Zrodzenie oznacza równość co do godności (chociaż Ojciec i Syn są różnymi Osobami). Stworzenie natomiast nie jest równe stwórcy – raczej mu podlega.
Fragmenty rozdziału o mądrości są często czytane w święta Maryjne. Maryja jest bowiem pierwszą słuchaczką Słowa Bożego, która z wiarą przyjmuje Słowo Boga, rozważa je i jest mu posłuszna. Mądrość w Maryi znajduje swoją kwintesencję. Można powiedzieć, że Maryja uosabia niejako wszystkich mędrców, w istocie swojej jest mędrcem, jest mądrością uosobioną. W podobnym sensie fragment ten można odnieść do Kościoła.
R.28 W rozdziale o nienawiści widzimy już jakąś zapowiedź ewangelicznego „odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Przebaczenie jest aktem woli. Przebaczenie jest również w jakimś sensie rozliczeniem – angażuje zarówno krzywdziciela, jak i osobę pokrzywdzoną. Duchowe uzdrowienie ze zranienia dokonuje się w momencie przebaczenia i przeproszenia.
R.29 Autor podaje konkretne przykłady, propozycje, w jaki sposób można pomóc bliźniemu. Życie na obczyźnie, w obcym narodzie wiązało się z koniecznością, potrzebą solidarności ludzkiej (pożycz, ugość itp.). Elementarne gesty solidarności, wsparcia, były bardzo mocno akcentowane w początkach chrześcijaństwa. Szczególnie piętnowany był brak gościnności.
R.34 i 35 W rozdziale o prawie i ofiarach widzimy nawiązanie do tych fragmentów Starego Testamentu, w których jest mowa o tym, że Bogu powinno się składać w ofierze to, co najlepsze. W księdze Mądrość Syracha autor podkreśla, że składane Bogu ofiary powinny być wolne nie tylko od skazy fizycznej (nie sztuka dać na ofiarę zwierzę ułomne, okaleczone), ale że czymś jeszcze ważniejszym jest to, żeby ofiary nie były naznaczone żadną nieuczciwością.
R.38 W żałobie trzeba zachować rozsądek i nie popadać w rozpacz. Czas żałoby należy przeżywać w duchu wiary.
R.42 Oprócz mądrości zdobywanej przez doświadczenia życiowe, posiadamy też mądrość, którą  nabywamy poprzez obcowanie z naturą, jako że Bóg objawia się - w sposób naturalny - w swoich dziełach stworzonych.
Od R.44 Opis chwały Bożej (mądrości Bożej) w historii Izraela.

Anna B.

czwartek, 24 stycznia 2013

Notatka z 21 stycznia 2013

Księga Mądrość Syracha, od rozdziału 13,1 do 18,7

R. 13 Świat dzieli się na bogatych i biednych. Ludzie powinni przystawać do podobnych sobie. Biedny, utożsamiany u Syracha z pobożnym i dobrym, nie powinien szukać towarzystwa możnych, spoufalać się z nimi, by nie zostać na koniec upokorzonym, skrzywdzonym i odtrąconym. Inną konsekwencją przebywania w otoczeniu bogatych, rozumianych tu jako grzeszników, może być upodobnienie się do nich (Kto dotyka smoły, ten się pobrudzi).
R. 14 W rozdziale tym przebrzmiewa już myśl, która znajdzie pełny wyraz w przykazaniu „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Brak szacunku dla samego siebie odbija się negatywnie na relacjach z innymi ludźmi – nie może dbać, szanować  i miłować bliźniego ten, kto jest zły dla siebie. Autor szczególnie piętnuje takie cechy jak zazdrość, chciwość i skąpstwo.
R. 15, 1-8 W szukaniu mądrości trzeba być zdeterminowanym. Kto szuka uparcie, posiądzie mądrość, a wraz z nią znajdzie on wesele i wieniec radości /i wieczną sławę odziedziczy.
R. 15, 11-20 Bóg stworzył człowieka jako istotę rozumną i wolną. Człowiek ma moc rozstrzygania o własnym życiu, nie tylko w kwestiach moralnych. Wolność ludzka nie jest jednakże wszechmocą (!). Wolności ludzkiej nie wolno utożsamiać z wolną wolą człowieka – wolność aktualizuje się w aktach woli, ale wola może być osłabiona przez np. różnego typu nałogi.
Bóg, szanując wolność człowieka, w konsekwencji dopuszcza również grzech. Ostatecznie jednak zawsze to człowiek decyduje co wybiera, w jaki sposób korzysta z danej mu wolności i jako istota rozumna ponosi za to odpowiedzialność: Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania (…). Położył przed tobą ogień i wodę, co zechcesz, po to wyciągniesz rękę. /Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się podoba, to będzie ci dane.
R. 17 Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga – Stwórcy. Oznacza to, że człowiek nie tylko ma moc panowania nad światem, ale został wyposażony w jemu tylko właściwe władze duchowe, takie jak rozum (serce zdolne do myślenia), sumienie (położył oko swoje w ich sercu) wolna wola (dał im wolną wolę). Zdolność poznania prawdy i doświadczenie wolności są przywilejem człowieka jako istoty stworzonej na obraz Boga.
R. 18 Autor zestawia nicość człowieka wobec potęgi, wielkości i miłosierdzia samego Boga.

Anna B.

niedziela, 20 stycznia 2013

Notatka z 14 stycznia 2013

Mądrość Syracha,  rozdz. 6–12
Przestrogi i rady:
- szacunek dla ludzi starszych: „albowiem i oni nauczyli się od swoich ojców” (8,9);
- bardzo ważna jest przyjaźń z drugim człowiekiem, ale należy ostrożnie wybierać przyjaciół i wiedzieć, że nie każdemu warto i trzeba mówić o wszystkim, a już na pewno nie uciekać się do kłamstwa;
- podejrzewając swoich bliskich o niecne zamiary, zwykle powodujemy,  że zaczną postępować zgodnie z podejrzeniem, mimo że przedtem nie mieli tego zamiaru;
- każdy grzech rodzi się z pychy, a „początkiem pychy jest odstępstwo od Pana” (10,12);
- według autora fundamentalne znaczenie ma milczenie, ufność i wierność Bogu.
Wszystkie rady i wskazówki należy odnosić zarówno do życia  ziemskiego (materialnego), jak i duchowego.


Krystyna P.

czwartek, 10 stycznia 2013

Notatka z katechezy z 7 stycznia 2013

Mądrość Syracha
Jest to najdłuższa księga Pisma Świętego napisana w całości przez jednego autora, Jezusa, syna Syracha. Powstała około 190-180 r. przed Chrystusem. Księga nie ma planu, jest to luźny zbiór notatek, zawierający różne rodzaje literackie (przypowieści, anegdoty). W oryginale napisana była po hebrajsku i przełożona na grecki przez wnuka autora. Księga miała być dla Żydów zbiorem praktycznych wskazówek, pomagających żyć zgodnie z Bożym prawem.
PROLOG
Przedmowa – napisana przez tłumacza księgi na język grecki – nie jest uznana za tekst natchniony. Wnuk autora przetłumaczył słowa dziadka po przybyciu do Egiptu na użytek tamtejszej diaspory. Tłumaczenie nie było dosłowne, na co wskazuje już sam prolog.
Rozdział 1
  Cała mądrość pochodzi od Boga. Jej źródłem jest Słowo Boga, przez które wszystko zostało stworzone.
Pan Bóg hojnie obdarza swoją mądrością tych, którzy jej pragną i poszukują.
  Bojaźń Pańska to życie w poczuciu obecności Boga, Jego świętości, potęgi. Nie chodzi o bojaźń fizyczną ani o przerażenie wobec Jego wielkości. Patrzenie w  perspektywie Boga na siebie i na innych jest początkiem całej mądrości.
  Naszą drogę do poznania Boga i Jego mądrości zaczynajmy od przestrzegania przykazań.
Rozdział 2
 Pan Bóg dopuszcza rożne doświadczenia po to, abyśmy zobaczyli nasze wnętrze. Cierpienie fizyczne, kryzys duchowy, wszelkie trudności są cennymi chwilami w naszym życiu, ponieważ pozwalają nam zweryfikować nasza wiarę i ukazują, co kryje nasze serce.
    Jedynym sposobem na kryzys jest wierność Bogu, trwanie na modlitwie, udział w sakramentach.
Rozdział 3-4
   Autor księgi pokazuje podstawowy model rodziny, jakie powinny być relacje pomiędzy jej członkami.
 Z powodu braku świątyni w diasporze, tamtejsi Żydzi pozbawieni byli możliwości składania ofiar przebłagalnych. Wypracowali sobie takie akty pobożności, jak jałmużna, które miały wynagradzać Bogu i bliźniemu brak miłości („Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy”, Syr 3,30).
Rozdział 4
Zachęta do walki o prawdę w myślach, mowie i uczynkach.
Rozdział 5
Wezwanie do nawrócenia. „Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana (...), nagle bowiem gniew Jego przyjdzie”  (Syr 5,7).
W tym kontekście strach i wstyd przed przyznaniem się do winy i do szczerego wyznania swoich grzechów często są przeszkodą w powrocie do Boga. Wiara w miłość i miłosierdzie Boże niech będzie do tego przynagleniem.

Dagmara D.